Na wsi...
Tak, tak jestem u dziadka, na wsi. To z jego pomocą i siostry zrobiłam dzisiejsze zdjęcia. Enjoy! Cynce dzięki magnesach na stópkach udało się przyczepić do wielkiej (dla niej) rury raczej prawie... C: Widzisz, sama stoję! J: Yhy... Oczywiście *przecież jest przyczepiona sznurkami* C: Proszę Cię otwórz te drzwi! Mam dosyć zdjęć! Ciąg dalszy jutro. Dobranoc!