Mti

Ohayo minna! Dzisiaj znowu tu jestem! Tak, nauczyciele zaczęli odpuszczać i zastanawiam się, czy zrobią jeszcze w tym roku szkolnym sprawdziany. Myślę jednak, że tak, bo z wielu przedmiotów nie mamy jeszcze skończonego materiału... Tak jak co roku. Szczególnie z przyrody. W sumie z historii też. Dopiero zaczynamy omawiać PRL. ;-; Oprócz tego ostatnio w naszej szkole, a raczej cyrku był cyrk. Dosłownie, na sali. Był wąż i pudel i pani, taka jakaś akrobatka. Był też klaun, bo jak niby cyrk miał funkcjonować bez klauna. To wszystko zostało zorganizowane z okazji Dnia Dziecka, lecz my - uczniowie musieliśmy płacić... I co to za prezent, nie? Dobra, dzisiaj mam dla Was zdjęcia Cynki okularkach, które wyszły mi dopiero po... pięciu próbach? Coś koło tego. Zapraszam!  Teraz patrzcie na te napisy, z których jestem tak dumna! Zbliżenie na buźkę. Może jeszcze dodam dwa rysunki? Projekt mojej

Dobry wieczór, moi drodzy! Na samym wstępie tego posta, chciałabym Wam podziękować za przemiłe komentarze pod ostatnim postem. Naprawdę jest to bardzo motywujące. Jeszcze dziękuję za kolejną, czternastą już obserwację, to bardzo miłe. ^^ Dzisiaj fotostory, które było robione godzinkę, może trochę więcej temu... M: Hej~! Jak się miewacie? Czy ta, co to wszystko pisze i wymyśla Was już zanudziła? Mam nadzieję, że nie. M: Heh, nawet torebeczkę jakąś mi dała... O.o M: Co tam jest? M: O! Pianka! Jest tam jeszcze trochę słodyczy... Mmmm... *A~! Nienawidzę zdjęć z lampą, ale brak umiejętności ustawiania filtrów w aparacie mnie załamuje... Nie miałam wyboru...* M: Ta-da! Możecie się poczęstować. ^^ Podobało się Wam? Wiem, nie potrafię wymyślać historyjek, lecz tak już wyszło... Chciałam się pochwalić piankami, które prawie sama zrobiłam. Może niech przejdę do następnego tematu tego posta? Otóż niedawno, bo z soboty na niedzielę odbyła się Eurowizja. C

Konbanwa minna! Dzisiaj mam dla Was sesję, przygotowaną w sobotę (tą poprzednią) w ogrodzie u babci, na wsi. Byłam tam w poprzedni weekend, lecz lenistwo, brak czasu oraz nadmiar nauki zjednoczyły się przeciwko mnie i post nie został ani napisany, ani dodany. Jednak w końcu udało mi się. Co tu jeszcze dodawać, do reszty szczegółów przejdę po zdjęciach. Dzisiaj znalazłam tą piosenkę i bardzo mi się spodobała, nie musicie jej słuchać.   P-prześwietlone...?    To troszkę niewyraźne...  Dobrze... No to dlaczego 'little aquarelle'? Wiadomo, że Maddie jest mała, ale nie ma nic wspólnego z akwarelą. Jednak sukienka ma. Bardzo lubię pastelowe kolory i kolorowe sukienki, ubrania... Nie miałam kolorowych materiałów. Pomalowałam je akwarelą, to wszytko. ^^ Jeszcze parę zdjęć pięknej jabłoni: No to pa! Idę oglądać Eurowizję~! ^^