Back to school!
Konichiwa! Ogenki desu ka? (Dzień dobry! Jak się masz?) Jak spędziliście ostanie dni wakacji? Bo ja mogłam powiedzieć tylko: Nudzę się / Chcę do szkoły! Tak, chciałam do szkoły... Sama się sobie dziwię, ale tak już jest. Ostatnio byłam na szkolnych zakupach, z których jestem bardzo zadowolona. Co kupiłam? Otóż kredki, kredki i jeszcze raz KREDKI! Dlaczego wariuję z powodu głupich kredek? Chyba jeżeli wspomnę firmę, która je produkuje, sami poznacie... KOH-I-NOOR. Kojarzy ktoś? Ale wiadomo, że ta czeska produkuje ogólnie artykuły plastyczne czyli również farby, pędzle, ołówki, gumki, bloki rysunkowe itp. A ja najbardziej lubię z niej kredki i pastele. Dobra co tam jeszcze gadać... wrzucam zdjęcia. PROGRESSO Tak! Legendarne kredki KOH-I-NOOR'a są w mojej plastycznej 'kolekcji'! Cieszę się z nich tak bardzo! Że, że... pokażę Wam prace w toku nad moją nową pracą. Oto ona: Na razie tylko Rin, ale Miku również szkicuję jak widać! Oczywiście jak będzie czas, to ją d