"Kraina lodu" - recenzja i opis.

Jak wiecie niedawno byłam w kinie na "Krainie lodu" i obiecałam Wam recenzję tego filmu. Na pewno czytaliście dwa najbardziej znane opisy "Krainy lodu":

 Anna wyrusza na wielką wyprawę, by odnaleźć swoją siostrę Elsę, której magiczna moc uwięziła królestwo Arendelle w okowach wiecznej zimy. W poszukiwaniach towarzyszy jej Kristoff, przed którym górskie szlaki nie kryją żadnych tajemnic i jego lojalny renifer Sven. Podczas misji ocalenia królestwa przyjaciele zmierzą się z surową pogodą, napotkają niebotyczne góry, tajemnicze trolle i zabawnego bałwana o imieniu Olaf.

            źródło: http://www.kinomaniak.tv/film/Kraina-lodu/60966
Kiedy czytałam ten opis myślałam, że taki wystarczy, lecz po obejrzeniu filmu poczułam lekki niedosyt... Lecz niedawno natrafiłam na bardziej szczegółowy opis...

Akcja rozgrywa się w królestwie Arendelle, gdzie mieszkają dwie małe księżniczki - Elsa oraz jej młodsza siostra Anna. Elsę jednak wyróżnia niesamowity dar - posiada moc śniegu i lodu. Pewnej nocy Anna prosi swoją siostrę o wyczarowanie śniegu i ulepienie z nią bałwana. Dziewczynki bawią się znakomicie, dopóki Elsa nie trafia Anny lodem w głowę, która po chwili staje się lodowata. Przerażona dziewczyna woła swoich rodziców, a ci zabierają Annę do magicznych trolli. Ich przywódca bez problemu wyciąga kawałek lodu z głowy księżniczki, aczkolwiek przestrzega Elsę, że gdyby trafiła swoją siostrę w serce, byłoby znacznie gorzej oraz że jej moce będą z dnia na dzień coraz silniejsze. Troll wymazuje również z pamięci Anny całą magię. Król i królowa dla bezpieczeństwa zamykają bramy zamku oraz odizolowują siostry od świata jak i od siebie nawzajem. Dziesięć lat później rodzice księżniczek giną podczas podróży. Gdy Elsa osiąga pełnoletność zostaje koronowana. Na nieszczęście wywołuje wieczną zimę oraz ucieka. Anna wyrusza na poszukiwanie siostry zostawiając królestwo pod opieką swojego nowego ukochanego. Podczas wędrówki towarzyszą jej renifer Sven, zabawny bałwan Olaf oraz Kristoff, do którego Anna zaczyna czuć coś więcej, niż przyjaźń...

 źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kraina_lodu
Teraz pora na mój własny opis:
W królestwie Arendelle mieszkają dwie księżniczki: Elsa, której dar to moc śniegu i lodu oraz jej siostra Anna. Pewnej nocy Anna budzi się i prosi swoją starszą siostrę o ulepienie bałwana w zamku. Elsa zgadza się na to. Dziewczynki bawią się świetnie. Nagle Anna zaczyna spadać z wysokości na podłogę. Siostra chcąc ją ratować próbuje zrobić coś dzięki czemu nic nie stanie się księżniczce. Niestety zamiast tego trafia ją swoją mocą prosto z głowę. Zaniepokojona i wystraszona Elsa woła swoich rodziców, a oni stwierdzają, że głowa Anki (bo tak nazywa ją siostra) jest lodowata. Zabierają dziewczynkę do magicznych trolli. W tym czasie pani troll przygarnia małego Kristoffa i jego renifera Svena. Chłopiec widzi jak trolle uzdrawiają księżniczkę. Przywódca magicznych stworzeń ostrzega Elsę, że jej moc z roku na rok będzie coraz silniejsza. Dziewczyna zaczyna się siebie bać przez co przestaje kontrolować swoją moc. Rodzice widzący strach córki dają jej rękawiczki, które mają jej pomóc. Parę lat później Elsa dowiaduje się, że król i królowa wyjeżdżają w delegacji do sąsiedniego królestwa. Niestety podczas podróży statek tonie, a królewska para ginie. Anna próbuje dotrzeć do siostry. Mówi jej, że potrzebują siebie nawzajem. Elsa rozumie księżniczkę i chce, żeby było jak dawniej, ale strach ogarnia ją całkowicie. Trzy lata później osiemnastoletnia dziewczyna zostaje koronowana na królową. W tym czasie księżniczka Anna poznaje księcia Hansa, w którym się natychmiast zakochuje.

Anna spędza czas z Hansem, a on pyta się czy będzie jego żoną. Księżniczka zgadza się. Chwilę potem para biegnie do pałacu i prosi Elsę o błogosławieństwo. Niestety ona nie chce doprowadzić do ślubu. Tłumaczy siostrze, że zna swojego "wybranka" dopiero parę godzin. Niestety Anna nie słucha siostry i zabiera jej rękawiczkę. Królowa prosi, żeby oddała jej ją, lecz bez skutku. W końcu zezłoszczona, ujawnia swoją moc.

 Dziewczyna wybiega na dziedziniec zamku, opiera się o fontannę. Nagle wszyscy widzą jak woda zamienia się w lód. Wystraszona Elsa nie wie gdzie uciec. Zauważa, że kiedy dotknie jeziora (lub morza) nogą, zamieni to w lód. W ten sposób idzie po wodzie i ucieka w góry. Zła i zaniepokojona Anna postanawia odnaleźć siostrę. W tym celu bierze jednego z królewskich koni i wyrusza na wyprawę.

 W wyniku małego wypadku zwierzę ucieka, a dziewczyna zostaje sama.

Anna wygrzebuje się spod zaspy i zastanawia się czy czasem nie wrócić? Ale trzeba odnaleźć siostrę!

Dziewczyna musi przejść przez rzekę. Jej sukienka zamarza. W końcu dziewczyna dociera do miejsca gdzie muszą być ludzie: Pod ciupagami. Dyskont wielobranżowy i sauna.

 

Tam spotyka Oakena, który prowadzi ten sklep. Chwilę potem przychodzi Kristoff (tak, ten sam chłopak, przygarnęły go trolle) bierze parę marchewek i płaci za nie. Sprzedawca mówi mu, że ma za mało pieniędzy. Chłopak zaczyna sprzeczać się z Oakenem, że jeszcze wczoraj marchewki były tańsze. Sprzedawca złości się na Kristoffa i wyrzuca go (dosłownie!!!) ze sklepu. Anna zauważa, że nieznajomy może pomóc jej w odnalezieniu siostry. Kupuje więc oprócz stroju zimowego kilof, linę i marchewki czyli towary, które chciał kupić chłopak. W tym czasie Kristoff śpiewa Człowiek zwierzęciu jest wilkiem i udaje głos Svena.

 Anna wchodzi do stodoły gdzie siedział chłopak. Prosi go o to, żeby pomógł jej poszukać siostry. Kristoff na początku mówi jej, że nie robi za przewodnika po górach. Chwilę potem dziewczyna rzuca mu marchewki i przyrządy wspinaczkowe. Chłopak zgadza się jej pomóc.

Księżniczka bardzo się cieszy. Anna razem z chłopakiem wsiadają do sań i rozpoczynają przygodę.

Nagle Kristoff słyszy jakieś dziwne odgłosy. Były to wilki. Podczas ucieczki wszyscy przeżyli ekstremalny skok nad przepaścią, niestety przez to grupa straciła sanie. Chłopak jest zrozpaczony. Anna mówi mu, że je odkupi. Później widać, że "przyjaciele" idą razem przez las i podziwiają zimę.

  

Dziewczyna komplementuje zimę i nagle ktoś lub coś powtarza jej słowa. Księżniczka odwraca się i widzi gadającego bałwana!!!

Po rzucaniu do siebie głową Olafa, bałwan próbuje ją sobie założyć...

...odwrotnie! Anna wypytuje się stworka o Elsę. Olaf zgadza się zaprowadzić ją i Kristoffa do niej, na Lodowy wierch i opowiada o swoich marzeniach śpiewając piosenkę Lód w lecie

Pod koniec piosenki Kristoff mówi: Chyba mu powiem.

Anna mówi chłopakowi: Ani się waż!

Po musicalowym numerze Olafa, grupa (w końcu!) idzie na Lodowy wierch. Chwileczka, a co z Elsą? Młoda królowa buduje sobie zamek z śniegu i lodu, oraz robi sobie piękną suknię!

Wracając do naszej grupy. Wspinają się oni pod górę.

Nagle Anna, Kristoff i Olaf zauważają, że droga została "ucięta".

Dziewczyna postanawia sama wspiąć się na górę.

A jak się wdrapuje to chyba trzeba umieć zejść, prawda. Anna nie wie jak zejść i tu pojawia się problem.

Kristoff łapie dziewczynę, a Olaf znajduje lodowe schody. Wszyscy patrzą do góry i widzą przepiękny zamek z lodu.

Sven chce również towarzyszyć chłopakowi, ale niezgrabnie sobie radzi na schodach.

Anna boi się wejść do pałacu.

 Puka do drzwi, a one same się otwierają! Elsa cieszy się ze spotkania siostry. Dziewczęta godzą się, a młodsza z królewskich sióstr mówi starszej, żeby wróciła do Arendelle i przywróciła lato. Królowa mówi, że nie umie tego zrobić. Anna śpiewa z Elsą repryzę piosenki Pierwszy raz jak sięga pamięć. Potem Królowa śniegu uwalnia z siebie potężną moc i trafia ją (niechcący) w serce.

 W tej chwili do pałacu wbiegają Kristoff i Olaf.

Elsa tworzy wielkiego bałwana Puszka, a on wyrzuca grupę z zamku i zaczyna ich ścigać!

 

Teraz tylko trzeba skoczyć w dół!

Nagle Kristoff zauważa, że włosy Anny robią się białe!

Chłopak mówi dziewczynie, że wie co zrobić i zaprowadza ją do tych samych trolli, u których była w dzieciństwie kiedy Elsa rzuciła na nią klątwę. Kiedy grupa dociera na miejsce Kristoff zaczyna rozmawiać z głazami, kamieniami, a Olaf mówi Annie, żeby lepiej wróciła do domu bo z chłopakiem jest coś nie tak.

 W tej chwili wszystkie głazy turlają się do tego samego miejsca. Nagle okazuje się, że to trolle! Kiedy magiczne stworzenia zauważają, że Kristoff przyprowadził dziewczynę myślą, że chłopak ma dziewczynę. Młody dostawca lodu próbuje im wytłumaczyć, że przyszedł w ważniejszej sprawie. Podczas śpiewania piosenki Nietentego kapłan trolli daje Annie i Kristoffowi ślub, a dziewczyna mdleje.

 Nagle przychodzi Baltazar i mówi, że księżniczka jest w niebezpieczeństwie, a jej życie może uratować prawdziwa miłość. Chłopak decyduje, że Anna musi jechać do Hansa.

 Kiedy Kristoff z dziewczyną docierają na miejsce Anna pyta się chłopaka czy on sobie poradzi. Młody dostawca lodu zapewnia ją, że wszystko dobrze. Kiedy służący biorą dziewczynę do zamku zamykają drzwi przed Kristoffem. Chłopak jest przygnębiony, ponieważ zakochał się w Annie. Elsa ucieka z więzienia. Sven wymaga na Kristoffie, żeby wrócił do Arendelle. Księżniczka prosi Hansa, żeby ją pocałował. Zaraz potem książę Nasturii wyjawia Annie swój podły plan. Chciał poślubić jedną z księżniczek Arendelle i po raz pierwszy zasiąść na królewskim tronie. Hans za klucza dziewczynę w bibliotece i gasi ogień, przez co Anna nie ma w pobliżu żadnego źródła ciepła. Ze strachu Elsa stwarza zamieć. Sven zauważa nagłą zmianę pogody w Arendelle i zachęca Kristoffa do uratowania dziewczyny.

 Chłopak najpierw się nie zgadza, ale kiedy widzi zamieć szalejącą na miastem, jedzie na ratunek Annie! 

 

W tym czasie dziewczyna leży na podłodze. Nagle słyszy, że ktoś je otwiera! To Olaf! Otworzył drzwi swoją marchewką! Anna opowiada bałwankowi, że pomyliła się co do Hansa.

 Przyjaciel ze śniegu uświadamia jej, że Kristoff się dużo dla niej poświęcił i ją kocha! Księżniczka postanawia pocałować się z chłopakiem i zdjąć klątwę! Olaf idzie do okna i robi sobie teleskop z sopla. Nagle zauważa, że Kristoff i Sven jadą z daleka do pałacu. Anna jest zachwycona! Chce wyjść na spotkanie chłopakowi, ale jak zwykle pojawia się problem. Tym problemem są sople wyrastające z podłogi, ścian i sufitu!
 
Olaf wpada na pomysł, żeby wyskoczyć przez okno. Po zrealizowaniu małego "planu" bałwanka Anna próbuje dostać się do Kristoffa, ale pogoda nie pozwala jej na to.

 W tym czasie Hans odnajduje Elsę i mówi jej, że zabiła swoją siostrę. Królowa zaczyna płakać, a zamieć ustaje. Anna i Kristoff mają szansę dotarcia do siebie. Nagle księżniczka patrzy do tyłu i widzi, że książę Nasturii chce zgładzić mieczem Elsę! Anna rzuca się na pomoc siostrze, w tej chwili zamienia się w lodowy posąg.

Miecz Hansa uderza w lód i roztrzaskuje się na tysiące kawałków. Kristoff z Olafem docierają na miejsce. Elsa jest zrozpaczona. Dziewczyna tuli się do siostry. Nagle Anna zaczyna się roztapiać! Sven zachęca swojego przyjaciela, żeby spojrzał na księżniczkę. Kristoff jest zdziwiony i zachwycony tym co widzi!

Księżniczka wyjaśnia Elsie, że tylko prawdziwa miłość może roztopić lód w sercu. Królowa rozumie swój błąd: nigdy nie wpadła na to, że miłość jest dla niej taka ważna i przywraca Arendelle ciepło i lato.


 Anna rozmawia z Hansem i uderza go tak, że wypada ze statku! Dziewczęta przytulają się. Później widać jak księżniczka ciągnie Kristoffa za rękę, a on ma zasłonięte oczy. Wygląda na to, że Anna przygotowała mu jakąś niespodziankę.

Tak sobie biegną, biegną, biegną i nagle...BUM i AŁA!!! To chłopak przywalił w słup!

Anna w końcu zdejmuje przepaskę Kristoffowi, a on nie wierzy w to co widzi!



Dziewczyna mówi mu, że dostał: nowiutkie sanie z krajowego salonu. Sven dostał czujnik zmierzchu. Do tego chłopak został mianowany Królewskim Dostawcą Lodu. Kristoff jest zaszczycony i mówi, że nie może ich przyjąć. Anna daje chłopakowi... buziaka w policzek! Para całuje się. Olaf, któremu Elsa stworzyła własną zimową chmurę, wącha po raz pierwszy kwiaty. Podczas kichania nos mu odpada i ląduje w pysku Svena. Renifer zwraca bałwankowi zgubę. Królowa stwarza wielkie lodowisko! Anna uczy się jeździć na łyżwach. Kristoff, który również tego nie potrafi trzyma się Sven i w ten sposób jeździ po lodzie. Jeśli chodzi co Hansa, wraca on jako więzień do swojego kraju.

Opowiedziałam Wam cały film, który jak najbardziej polecam! Są w nim śmieszne dialogi np.
Kristoff: Chciałaś mnie zabić kobieto?!
Anna: Już kilka razy!
Są również ciekawe postacie. Moja ocena filmu: 10/10! I jeszcze składam Wam spóźnione życzenia: Wesołych Świąt i szczęśliwego nowego roku!