Ja, aparat i -4 na termometrze.
Halló!
Witam po tej jakże krótkiej (jak dla mnie) przerwie.
Jak już pewnie wiecie, moje ferie powoli dobiegają końca. Planowałam parę postów podczas tych dwóch tygodni, ale, jak wiadomo, nic nie wypaliło... Haha, dlaczego mnie to nie dziwi?
Dzisiejsze zdjęcia są świeżutkie, robione chyba godzinę temu, kiedy to zostałam okrzyknięta wariatką. Ta, wariatką.
Wyszłam na mróz, z aparatem i Maddie w torebce. Prawie całą twarz miałam zakrytą, by nie zmarznąć. Oczywiście, pech chciał sprawić, bym się zniechęciła, bo zaraz leżałam na lodzie... Najwidoczniej, pogoda i lód mnie nie lubią. Na działce były resztki śniegu, który skrzypiał mi pod nogami. Powoli się ściemniało, więc musiałam się spieszyć, ale myślę, że było warto.
Zresztą, sami zobaczcie.
Może i zdjęć nie ma dużo, ale całkiem mi się podobają. A co wy o nich sądzicie?
Ah! I jeszcze ostatnio wróciłam do dodawania na YouTube.
Ah! I jeszcze ostatnio wróciłam do dodawania na YouTube.
Faravel!
Ps. Czy ktoś zauważył pewną zmianę u Maddie?
Ps. Czy ktoś zauważył pewną zmianę u Maddie?
Jak ona teraz cudnie wygląda! Ja ostatnio pojechałam na wieś, żeby jakieś zdjęcia ze śniegiem były- u mnie już umierał Dx Szczególnie podoba się mi 2 zdjęcie od dołu, ma coś w sobie ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie! ^^
UsuńWszystko piękne! Maddie była bardzo dzielna :D
OdpowiedzUsuńDziękuję! Haha, była, była (tym bardziej jak runęła ze mną na ziemię xD).
UsuńPierwszy raz trafiłam na Twojego bloga, ale na pewno będę wpadać tu częściej :D
OdpowiedzUsuńMasz uroczą Dalkę, podobają mi się jej oczka^^.
Ja, z kolei kojarzę ciebie z pingera, ale, jako, że trochę tam nie zaglądałam, nie wiedziałam, że jesteś też tutaj!
UsuńJa i Madison dziękujemy~ ^^
Uwielbiam Maddie, a teraz wygląda jeszcze cudniej *-*
OdpowiedzUsuńI serio STRASZNIE się cieszę, że znowu jesteś, że blogujesz, że pamiętasz o blogu.
Cieszę się, że tak sądzisz! ^^
UsuńA ja cieszę się, że odzyskałam do tego motywację. <3
Witaj, nominowałam cię do Liebster Award. ♥♥♥♥ Pozdrawiam ♥♥♥
OdpowiedzUsuń