Gran Canaria? Yea, Gran Canaria.
Hola!
Tak, jestem w Hiszpanii, a konkretniej na Gran Canarii i nic Wam nie powiedziałam... No cóż, tak bywa. Jednak stali tubylcy blogowego Facebook'a wszystko wiedzieli.
Dlaczego mnie tu nie było? Pierwszym powodem jest kompletna nostalgia, smutek wywołane przez stracenie bliskiej osoby. Tak, przeżyłam coś takiego... Trochę się pozbierałam, lecz niedługo urodziny tej osoby, a wspomnienia wrócą. Nie wierzę, że będzie to dwa dni po moich urodzinach... Wracając do bloga... Nie chciałam przelewać moich uczuć na posty i postanowiłam zrobić sobie przerwę.
Kolejny powód to sam koniec roku szkolnego. Tak, skończyłam podstawówkę i idę do nowej szkoły. W ostatni tydzień roku szkolnego dużo się działo, wiecie, zakupy przed wakacjami. Również pożegnałam się z moją klasą... Nie. To znaczy pożegnałam się, ale nie do końca. Z większością spotkam się w gimnazjum, a mieliśmy być rozdzieleni, co okazało się nieprawdą. Jestem z TYMI dwoma osobami w klasie... Jednak nie ma co się załamywać! Będzie zabawnie (szczególnie jak będziemy mieli w klasie taką jedną, której mój kolega oświadczył się pierścionkiem z plasteliny... I jeszcze taką jedną, która nienawidzi się z moją koleżanką i vice versa.), tak myślę.
Cóż... Chyba samo przygotowywanie się do Hiszpanii również można uznać za powód mojej nieobecności? Jeśli tak, to dobrze.
Postanowiłam również, że dzisiaj uchylę trochę rąbka tajemnicy, której przedstawienie nastąpi już wkrótce. Moje pytanie brzmi: jeżeli np. charakterystyka postaci miałyby zostać dodana, to wolelibyście na to oddzielnego bloga, czy nową zakładkę na tym? Myślę, że ta druga opcja jest najbardziej słuszna i przy tym zostanę.
Dzisiaj postanowiłam dodać trochę zdjęć z Gran Canarii, zapraszam.
Więcej zdjęć dodam w następnym poście, jutro już wylatujemy do Poznania. Po powrocie będę miała dużo czasu, aby przybliżyć Wam wyspę.
Postanowiłam również, że dzisiaj uchylę trochę rąbka tajemnicy, której przedstawienie nastąpi już wkrótce. Moje pytanie brzmi: jeżeli np. charakterystyka postaci miałyby zostać dodana, to wolelibyście na to oddzielnego bloga, czy nową zakładkę na tym? Myślę, że ta druga opcja jest najbardziej słuszna i przy tym zostanę.
Dzisiaj postanowiłam dodać trochę zdjęć z Gran Canarii, zapraszam.
Teraz kilka zdjęć nielalkowych.
Adios!
Śliczna lala i śliczne widoki <3
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Hiszpanii <3. Tak zdecydowanie druga opcja :). Gimnazjum to Ci nie zazdroszczę, najbardziej zrypany okres w życiu, ja idę już do 2 liceum i jestem temu bardzo rada <3.
OdpowiedzUsuńU mnie kolejny, IX już rozdział, mam nadzieję, że przeczytasz i skomentujesz :)).
www.tatarak-w-chinach.blogspot.com
Heh. Dobrze, zostanę przy drugiej. Oj wiem, jednak muszę to przejść. ._.||| O, czyli jesteś w wieku mojej kuzynki. ^^
Usuń