First plener
We wtorek przyszła do mnie koleżanka i wpadłyśmy na pomysł, żeby iść na plener z Cynką. Poszłyśmy na dwór i zaczęłyśmy biegać po ulicy, szukając dobrego miejsca. Większość zdjęć została zrobiona na moim podwórku, a reszta u koleżanki. Zdjęć jest mało, ponieważ nie miałyśmy dobrego światła i ciekawych miejsc (mieszkam w małym miasteczku).
Pa, pa!
Cynka jest przeurocza. Mam ochotę ją "titnąć" w ten koczek.
OdpowiedzUsuń5 i 6 zdjęcie ♥
http://little-cigarette.blogspot.com/
Dzięki! Prawdopodobnie zmienię jej wiga albo zajmę się jej kokiem (ciągle muszę go poprawiać i to jest irytujące). W ogóle zdjęcia są w lepszej jakości niż poprzednie (w końcu dobrałam się i poskromiłam najlepszy aparat w domu).
OdpowiedzUsuńCynka jest mega urocza! :3 Zdjęcia oddają jej urok. :)
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz! Ja chciałam, żeby wyglądała uroczo i udało mi się. A myślałam, że będę musiała je obrobić.
Usuń