Normalny post | Co Cynka robi kiedy nie patrzę?
Ohayo!
Dzisiaj pora na normalny post. ;) Ale jak to normalny? To poprzednie były nienormalne? Nie, poprzednie były tematyczne. Nie wiedziałam o czym pisać. Na sesję Cynki do Let it go nie miałam czasu i też często pogoda sprawiała kłopoty. Na sam początek chciałabym podsumować Vocaloid Week.
Szczerze mówiąc codzienne pisanie jest trudne. A do tego nie pisałam codziennie. Starałam się pisać ze składem i ładem, ale się nie udało. Teraz jestem w trakcie poprawiania i uzupełniania tych postów. Zobaczyłam, że nie potrafię pisać na czas. Ale niedługo te posty zostaną poprawione i wszystko będzie OK.
Druga sprawa jest taka, że ja od piątku (11.07) do niedzieli (20.07) jestem w Karpaczu i wtedy nie będzie postów.
Teraz pora na sprawę przyjemniejszą czyli zdjęcia.
Cynka: Ale chwila, chwila... Przecież powiedziałaś, że to TWOJE słuchawki i TWÓJ telefon. No więc dlaczego to ja muszę ponosić karę?
Ja: Jaką znowu karę? Przecież masz tylko podnieść słuchawki i telefon. Czy to tak dużo, Cynka?
Cynka: Dobra, jeżeli przeproszę za zabranie słuchawek, to odpuścisz?
Ja: Tak.
Cynka: Sorry!
I co jak się podobają? Teraz pora na parę piosenek, których słucham w ostatnim czasie...
Mikata No Cho (Purple butterfly on your right shoulder)
Do tej piosenki mam sentyment. Jest to pierwsza Kagamińców, jaką kiedykolwiek usłyszałam. Na początku za nią nie przepadałam, ponieważ słyszałam w większości głos Lena i nazwałam go Japońskim Justinem Bieberem. Jednak kiedy rozpoczął się Vocaloid Week i zauważyłam, że Eklerka220 dodała tą piosenkę, postanowiłam ją ze spokojem przesłuchać. Obecnie mam ją na telefonie.
KOKORO (Heart)
Taka urocza, śliczna piosenka Rin
Roshin Yuukai (Meltdown)
Oto jedna z tych nie przesłodzonych piosenek Rin.
Sayo!
Ja: Gdzie są moje słuchawki i telefon? Cynka?! |
Ja: Cynka! Hello! Cynka: A! (Zaskoczona upuszcza słuchawki i telefon.) |
Cynka: To już nawet Lena Kagamine nie można spokojnie posłuchać?! Ja: Kogo? Cynka: Aaa... nic. |
Ja: No to Cynka na dół! Po słuchawki i telefon! Cynka: Ale mi się nie chce... |
Ja: Jaką znowu karę? Przecież masz tylko podnieść słuchawki i telefon. Czy to tak dużo, Cynka?
Cynka: Dobra, jeżeli przeproszę za zabranie słuchawek, to odpuścisz?
Ja: Tak.
Cynka: Sorry!
I co jak się podobają? Teraz pora na parę piosenek, których słucham w ostatnim czasie...
Mikata No Cho (Purple butterfly on your right shoulder)
KOKORO (Heart)
Roshin Yuukai (Meltdown)
Sayo!
Cynka to maniaczka słuchania muzyki tak jak ja. ;D Fajne fotostory. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;)
Nigdy nie pokazywała, że lubi muzykę, a tu taka niespodzianka. :D
Usuń